Info

Suma podjazdów to 43358 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Kwiecień7 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec6 - 4
- 2013, Czerwiec13 - 2
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień8 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń1 - 2
- 2012, Listopad2 - 1
- 2012, Październik3 - 2
- 2012, Wrzesień7 - 1
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec12 - 3
- 2012, Czerwiec14 - 4
- 2012, Maj14 - 0
- 2012, Kwiecień11 - 6
- 2012, Marzec5 - 0
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Sierpień10 - 0
- 2011, Lipiec7 - 0
- DST 40.00km
- Czas 01:35
- VAVG 25.26km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 814kcal
- Sprzęt waleczna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Elbląga
Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj ruszyliśmy techniczną S22 i pod wiatr spokojnie jechaliśmy, ale powrót był o wiele razy szybszy. Dokręcenia km w Egu i jeszcze nie przyjemna sytuacja mnie zastała na DDR ponieważ właścicielka czworonoga nie upilnowała psa i wbiegł mi prosto pod koła i lekko go potrąciłem ,ale zanim się zatrzymałem to mineło ok.2-3 metrów i smycz nieźle mi się w plątała w tylnie koło. Właścicielka była bardzo przerażona ponieważ pies oszalał i tylko się martwiła czy coś mu się nie stało. Tak to jest jak czworonogi idą bez smyczy lub na tzw. smyczy ruchomej koło DDR, a właściciel idzie z głową w chmurach.