Info
Ten blog rowerowy prowadzi orzel954 z miasteczka Elbląg.
Mam przejechane 9894.10 kilometrów w tym 337.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 23.81 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 43358 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Kwiecień7 - 0
- 2013, Sierpień7 - 0
- 2013, Lipiec6 - 4
- 2013, Czerwiec13 - 2
- 2013, Maj11 - 4
- 2013, Kwiecień8 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Luty2 - 0
- 2013, Styczeń1 - 2
- 2012, Listopad2 - 1
- 2012, Październik3 - 2
- 2012, Wrzesień7 - 1
- 2012, Sierpień7 - 0
- 2012, Lipiec12 - 3
- 2012, Czerwiec14 - 4
- 2012, Maj14 - 0
- 2012, Kwiecień11 - 6
- 2012, Marzec5 - 0
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień1 - 0
- 2011, Sierpień10 - 0
- 2011, Lipiec7 - 0
Luty, 2013
| Dystans całkowity: | 53.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 02:41 |
| Średnia prędkość: | 19.75 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 47.00 km/h |
| Suma kalorii: | 594 kcal |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 26.50 km i 1h 20m |
| Więcej statystyk | |
- DST 27.00km
- Czas 01:14
- VAVG 21.89km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 594kcal
- Sprzęt waleczna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Nogat
Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj rano z Piotrem zaczeliśmy biegać było bardzo ciekawie w bażancie gdzie mało ludzi decydowało się wejść w głąb czy wjechać, ale my postanowiliśmy sprawdzić czy jest tak ślisko, zaliczyłem może z 2 lekkie upadki a tak dało rade pobiegać z przerwami na podejście pod górki czy przejście po lodzie. Po przebiegnieciu trasy udaliśmy się na harbate i na coś ciepłego do domu. Po południu wybrałem się na małą przejażkę nad Nogat. Pogoda dzisiaj od samego rano była nawet dobra, szkoda że tak mało km wyszło dzisiaj.
Elbląg -> Nowakowo -> Kępa Rybacka -> Bielnik Drugi -> Kazimierzowo -> Elbląg
- DST 26.00km
- Czas 01:27
- VAVG 17.93km/h
- VMAX 47.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt waleczna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Elbląga
Poniedziałek, 4 lutego 2013 · dodano: 05.02.2013 | Komentarze 0
Drogą techniczną przy berlince do Kamienika Wielkiego, a później trochę przez las do Łęczyckiej gdzie na prawo postanowiłem pojeździć po bażancie, a dalej zajechałem na obiad.